Motywacyjne Poniedziałki vol.4 (16-20)

Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego poniedziałki mają złą reputację? Dlaczego wielu z nas budzi się w pierwszy dzień tygodnia z uczuciem niechęci i smutku? Może to z powodu rutyny, presji lub braku motywacji.

Na szczęście istnieje sposób, aby sprawić, że poniedziałki staną się dniem pełnym inspiracji i energii. To właśnie dlatego powstała seria “Motywacyjnych Poniedziałków”. To już czwarte zestawienie postów i myśli, które pomogą Ci odnaleźć motywację i siłę w najmniej ulubionym dniu tygodnia.

Zapraszam Serdecznie!

#16

Otoczenie ma znaczenie.

Ostatnio poruszałem temat samotności i podkreślałem, jak ważne jest dobranie odpowiedniego partnera w życiu.

Niewłaściwy partner może spowolnić Twój rozwój, ale jednocześnie dostarczyć lekcji na temat tego, czego naprawdę powinieneś szukać.

Pamiętaj, że nie ma czegoś takiego jak porażka – są jedynie lekcje. Nawet jeśli spędzisz kilka lat z niewłaściwą osobą, nauczysz się na tyle dużo, że Twój następny wybór będzie znacznie lepszy.

O ile, oczywiście, wyciągniesz wnioski z tych lekcji.

W przeciwnym razie będziesz je powtarzać…

Zwracaj uwagę na ludzi w Twoim otoczeniu. Pamiętaj, że w pewnym sensie jesteś średnią pięciu najbliższych Ci osób. Wybieraj więc mądrze, z kim spędzasz swój czas i z kim dzielisz się swoimi osiągnięciami. Warto również przypomnieć, że nie każdy, kto nie jest Twoim wrogiem, jest Twoim przyjacielem.

Jakość ponad ilość, zawsze!

#17

Mogę więcej.

Często oszukuje i kłamie, robię to samemu sobie – jestem słabym kłamca, ale sobie wierze.

Często gdy mi się nie chce puszczam sobie taka ściemę:
✔️ Trening – zrób chociaż 1-2 serie jak będzie chujowo to przestaniesz – nigdy nie przestałem
✔️ Video – zacznij montować chociaż do intro potem zapiszesz projekt i coś już będzie – zwykle kończę wszystko
✔️ Nie chce Ci się czegoś robić? Ok ale chociaż zacznij zrób pierwszy krok a potem najwyżej odpuścisz 😉
Nie jestem typem który odpuszcza.

Zamiast iść na to „jedno” piwo, Oszukuj się w kierunku zmiany na lepsze.

„Mogę więcej” niech to będzie Twoja nowa mantra (tylko nie przy tym piwie), która powtarzasz sobie w głowie gdy pojawiają się wątpliwości.

Jestem trochę chujem, ale tylko dla samego siebie i jestem sobie za to wdzięczny

Dyscyplina ponad motywacje.
Cele ponad wymówki.

#18

Albo wygrywasz albo się uczysz.

Przegrać możesz tylko wtedy jeśli się poddasz. #Porażka nigdy nie jest finalna. To właśnie nasza droga, która musimy pokonać przygotowywuje nas do kolejnych przegranych.

Tak, musisz czasami upaść, by powstać silniejszy i mądrzejszy.
Gdy jesteś tam na dole w ciemnościach doceń ten moment. 

Przeanalizuj go żebyś był przygotowany kolejnym razem.

Kolejnym razem już nie będzie tak łatwo ściągnąć cię w dół. 

Będziesz wiedzieć gdzie popełniłeś błąd.

Ból i cierpienie to w moim rozumieniu #pasja. Wiele razy robiłem coś pomimo bólu, pomimo że mi się nie chciało. Cisnąłem do przodu. Do efektu. Do skutku.

Albo wygrywasz, albo się uczysz.
Poddają się frajerzy a my do nich nie należymy.

#19

W czasie niemocy odpuść.

Nie muszę Ci mówić ze czasami wpadamy w te stany w których nie jest kolorowo. To moment w którym nic nie wychodzi. Niestety odjebałeś coś i wszechświat Cię kara. 

Nieważne jak bardzo się będziesz starał i próbował. To nie wyjdzie.
Grzebiesz w gunwie i śmierdzi coraz bardziej.

Nie lubię tego… ale czasem musisz odpuścić. Dystans. Wyjdź z siebie stan z boku i obczaj szerszą perspektywę.

W życiu nie chodzi o to, żeby unikać burzy, ale o to, żeby nauczyć się tańczyć w tym deszczu. Chyba ze wali meteorytami to wtedy spierd…j

Nie umiem odpoczywać. Niestety tego Cię nie nauczę, ale chętnie przeczytam jak Ty to ogarniasz.

Tutaj wniosek jest prosty, w czasach niemocy odpuść działanie. Nikt z nas nie jest maszyna – nawet ja o dziwo.

#20

Doceń to co masz!

W tej całej pogoni za lepszej jakości życiem i doskonaleniem siebie pamiętaj również, by zwolnić od czasu do czasu.

Chwila samorefleksji. Spojrzenie wstecz na przebyta drogę. Docenienie tego co udało Ci się przeżyć, kogo poznać i jak to wpłynęło na Twój rozwój.

Taki przystanek często bardzo się przydaje. Pamiętaj o wdzięczności. To gdzie jesteś zawdzięczasz też swojemu otoczeniu.

Często zapominamy o wyrażeniu tej wdzięczności – w stosunku do siebie jak i bliskich, którzy są przy Tobie na dobre i złe. Proponuje Ci jeden dzień, w którym podziękujesz każdemu, kogo spotkasz za coś, co kiedyś dla Ciebie zrobił.

Nie mówię, żebyś dziękował kasjerce za ta ekstra reklamówkę wtedy w sobotę w nocy, bo nic się nie potłukło… a w sumie to, czemu nie. Gwarantuje Ci, że zrobi jej to dzień. 

Ona się uśmiechnie a Ty też będziesz mieć poczucie, że zrobiłeś komuś przyjemność, świat będzie lepszy i może stanie się to nawykiem?

Dziękuje, że jesteś. Że czytasz i wspierasz.
Działaj i niech idzie z górki.