Czas leci nieubłaganie, a my razem z nim, ciągle dążąc do lepszego jutra. Właśnie rozpoczynamy kolejną ekscytującą serię naszych “Motywacyjnych Poniedziałków”, która niesie ze sobą nową falę inspiracji, wskazówek i strategii mających na celu podnieść Cię na wyższy poziom zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym.
Niech każdy poniedziałek stanie się dla Was źródłem nowej energii i motywacji do działania. Pamiętajcie, że każdy nowy dzień to szansa na małe zwycięstwo i krok w kierunku realizacji Waszych marzeń.
Zapnijcie pasy, ponieważ kolejny tom “Motywacyjnych Poniedziałków” obiecuje być pełen inspirujących treści, które pomogą Ci zmierzyć się z wyzwaniami i osiągnąć to, o czym marzysz!
Albo się rozwijasz, albo się zwijasz.
Czy mamy System autodestrukcji?🧐
Zauważyłem że z nudów mamy tendencje do rozpieprzania swojego życia.
Gdy dochodzisz do momentu że jest spoko. Jest Ci wygodnie i masz już wszystko, czego pragnąłeś to zaczynasz kombinować. Wtedy zwykle psujesz to co sobie wypracowałeś.
Dzieje się to na wszystkich poziomach. Czy biznes czy sprawy prywatne czy aktywność fizyczna. Gdy jest dobrze musisz znowu postawić się pod ściana. Pchać się po więcej. Na sile.
Nasz umysł lubi wygodę i podświadomie do niej dążymy. Bardziej motywuje nas unikanie bólu niż obietnica wygody.
Dlatego ja czasami celowo stawiam się pod ściana.
Zarabiasz dużo? Wydaj 110% swoich zarobków na inwestycje raz na jakiś czas😉
Budujesz biznes? Wydaj połowę kapitału na marketing, żeby się wyskalować potem kombinuj jak go wypełnić.
Masz fajna prace gdzie osiągnąłeś szklany sufit – jesteś bossem, ale nie zarobisz już więcej – zmień firmę, branże, cokolwiek.
Komfortowe życie sprawia że włącza w nas się system autodestrukcji. Zaczynamy kombinować. Niepotrzebnie! Uciekamy w używki nałogi itd.
Kombinujemy zwykle w stronę która nie przyspiesza naszego rozwoju. Rozwijamy się gdy jest nam niewygodnie.
Zostań mentalnym masochista 😁
Siła Nawyków – Twoja Droga do Sukcesu!
Siema Ziomie i Koleżanko (Ziomalko?) 😉👍
Szybkie pytanko: ile razy zastanawiałeś/aś się nad swoimi nawykami?
Te małe, codzienne czynności, które robisz automatycznie, wiesz o co chodzi?
Nawyki kształtują nasze życie, często nawet bardziej niż się tego spodziewamy. Taki cichy, niezauważalny pilot w tle. 🎮
Pomyśl o tym… Jeden kiepski nawyk, jak przesiadywanie przed #TV, może kradnie Ci godziny, dni, tygodnie! Ale dobra wiadomość jest taka, że możemy je zmienić. Wystarczy świadomość i determinacja.
Hehe co?😯
Miałem kiedyś nawyk przekładania wszystkiego na “później”. Zmieniłem go na planowanie i działanie od razu. Efekty? No cóż, jestem tu z Wami, inspirując Was każdego poniedziałku! 😉 Mieszkam na wsi, większość dnia ganiam w gatkach na bosaka… hmmm ale ja tego chciałem! Tak sobie wybrałem!
Jeśli masz nawyk, który chciałbyś zmienić, zacznij od małych kroków. Co jeśli zamiast kolejnego odcinka serialu zrobisz krótki trening czy poczytasz kilka stron książki?
Ostatnio odkryłem fajna koncepcje – micro trening – za każdym razem jak wchodzisz po schodach to weź po nich zapierd… XD
Jak idziesz do warzywniaka po cebule to weź walnij sobie ten dystans sprintem, po prostu rób normalne rzeczy szybciej mocniej i lepiej.
Kojarzysz DaftPunk? Faster Better Stronger 😎💪
Ostatnio jak pojechałem na rowerze w góry to nosiłem go pod górkę na plecach, potem zostawiłem go gdzieś w lesie, zgubiłem i musiałem szukać po tej greckiej pustyni… ale to wam pokaże niedługo na #VLOG u.
Do tego pokaże wam jak w czasie rzeczywistym zwalczyć Wewnętrzną Pizdę, fajny vlog to bedzie! 😁 #comingsoon
Razem damy radę! 💪
Dzisiaj chcę poruszyć temat, który dotyka nas wszystkich – #prokrastynacja.
To to uczucie, kiedy masz wiele do zrobienia, ale zamiast działać, zaczynasz przeglądać memy na Instagramie albo robić jeszcze jedną kawę. 😅
Ale wiesz co? Prokrastynacja może być pokonana. Przede wszystkim, nie krępuj się z nią walczyć. Każdy ma te dni, kiedy brak mu motywacji.
(Nie wierzę w motywacje)
Ważne, żeby nie pozwolić temu uczuciu rządzić.
Oto kilka sposobów, jak sobie z nią radzić:
👉 Planuj i pisz cele – Zanim przystąpisz do pracy, napisz listę rzeczy do zrobienia. To pomoże Ci skupić się na zadaniach, a także da poczucie satysfakcji po odhaczeniu punktów. ( Sprawdź MP -vol. 1 na moim blogu – 3 Post)
👉 Dziel zadania na mniejsze kroki – Ogromne projekty mogą przytłaczać. Dziel je na mniejsze, łatwiejsze do osiągnięcia cele. (Często zadaje sobie 5 zadań a np jedno z nich mogłoby zająć mi 3-4 dni😅)
👉 Znajdź swój rytm – Każdy ma inny czas, kiedy jest najbardziej produktywny. Działaj wtedy, kiedy czujesz, że masz najwięcej energii. Sprawdź chronotypy snu.
👉 Unikaj rozpraszaczy – Wyłącz telewizor, telefon, czy social media, kiedy musisz się skoncentrować. Ja nawet nie mam TV.
👉 Nagradzaj siebie – Po zrobieniu trudnego zadania, pozwól sobie na małą nagrodę. To może być ulubiona przekąska, krótka przerwa na spacer, cokolwiek sprawia Ci przyjemność. Dla mnie 20min przerwy działa najlepiej! (przekąsek brak)
Pamiętaj, że prokrastynacja to tylko przeciwnik, który czeka na Twój ruch.
(Polecam książkę Presfielda o oporze „Do Roboty” na Zen Jaskiniowca jest również płatny program o tej samej nazwie)
Daj sobie szansę na zwycięstwo!
Będę Grał w Grę✅
Grywalizacja to ostatnio dość popularne podejście do wielu kwestii. Wszyscy pamiętają mocno obiecujący trend Play&Earn. Wiele projektów niestety nie przetrwało testu bessy lub dalej budują coś po cichu, by nas później zaskoczyć.
Codziennie wypełniamy różne zadania, by zdobyć nagrodę. Chodzisz do pracy po wypłatę. Ćwiczysz, by wyglądać lepiej itd.
To są cele long – mid term.
Ja gram każdego dnia. Czyli krótkoterminowo.
Wielu może się to wydawać blachę jednak to jest fundament.
Moja powerlista 5 zadań dziennie to rutyna, która pozwala nie tylko przybliżać Cię regularnie do obranego celu ale również buduje pewność siebie.
Nie zawsze wygrywasz ale to nie znaczy że masz się poddać – jutro zaczniesz od nowa. Listę wypełniam tylko codziennie.
Albo wygrywasz albo się uczysz, pamiętasz?
Graj w swoją grę.
Wygrywaj tylko codziennie!
Twoje 24h w Świecie Pełnym Zakłóceń! 📺
Żyjemy w erze, gdzie każde “ping” od smartfona jest jak syrena. Ale czy te syreny naprawdę zawsze potrzebują Twojej uwagi?🧐
W dzisiejszych czasach informacja jest wszechobecna. Ale… czy wiesz, jak zarządzać swoim czasem, kiedy każda aplikacja, powiadomienie czy e-mail chce Cię odciągnąć od Twojego głównego celu?
👉 Moja porada nr 1: Technologia jest Twoim narzędziem, nie panem. Używaj aplikacji takich jak ‘Focus Mode’ lub ‘Do Not Disturb’, aby zyskać chwilę spokoju. Wykorzystuj kalendarze, aby planować i przypominać sobie o ważnych zadaniach.
👉 Porada nr 2: Ustal priorytety. Rano zastanów się, co jest najważniejsze na dziś, co przyniesie najwięcej korzyści? Potem – do dzieła!
A moja ulubiona metoda? Technika Pomodoro. Pracuj skoncentrowany przez 25 minut, a potem zrób krótką, 5-minutową przerwę. Powtórz to kilka razy. Dzięki temu Twój umysł będzie świeży i gotowy do działania!
Zawsze pamiętaj, że to TY zarządzasz swoim czasem, nie na odwrót. 😎
